W rejestrach NFZ są dziesiątki świadczeniodawców, którzy nie mają podanego pełnego adresu. Tj. ich adresy nie zawierają numeru porządkowego budynku. Często wynika to z tego, że budynki świadczeniodawców nie mają nadanego takiego numeru. Przykładami takich placówek są Przychodnia "Elmed" w Żorach (znajdująca się gdzieś pośród kilkudziesięciu innych ponumerowanych budynków na tej samej ulicy) albo Mazowieckie Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.
Tak podane adresy stawiają pacjenta w sytuacji, w której musi on zgadywać gdzie znajduje się budynek, w którym udzielane są świadczenia. Brak numeru porządkowego utrudnia pacjentom dotarcie do placówki i wzbudza podejrzenie, że podany adres jest niekompletny. Ktoś gotów pomyśleć, że skoro NFZ zdecydował się na prowadzenie informatorów, z pocałowaniem ręki przyjmie informacje, że publikowane dane są niepełne. Niestety tak nie jest.
Na przykład zgłoszenie i prośba o interwencję dotyczącą wspomnianej placówki w Zagórzu, skutkowało odpowiedzią: "Podany adres: Zagórze jest prawidłowy. Jest to niewielka miejscowość w której nie ma nazwy ulicy ani numeru budynku.". Zwrócenie uwagi, że obie podane informacje są nieprawdziwe (adres nie jest prawidłowy - mówi o tym ustawa Prawo geodezyjne i kartograficzne, a inne budynki w tej miejscowości mają nadane numery porządkowe) oraz ponowna prośba o interwencję skutkowała odpowiedzią: "MOW NFZ podtrzymuje stanowisko przedstawione w odpowiedzi na poprzednie zgłoszenie. Adres podany w Informatorze o Terminach Leczenia jest zgodny ze wskazanym w umowie z NFZ, dodatkowo adres ten widnieje również w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz w Rejestrze Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą.". Cóż, za drugim razem udało się wymyślić przekonywującą wymówkę do nic nie robienia. Tylko czy nie lepiej by było gdyby energię w znajdywanie powodów, żeby utrzymać zły stan rzeczy, poświęcić na zrobienie czegoś dobrego? Czy to taki problem zwrócić się do świadczeniodawcy z prośbą o uzupełnienie braków formalnych?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz