Ostatnio odezwał się do nas lekarz z nietypową, ale bardzo ważną sprawą. Zamiast zgłaszać pretensje, wykazał się troską o pacjentów - zwrócił uwagę, że w poradni chirurgicznej, w której pracuje, działa również poradnia proktologiczna. Niestety, taka informacja nie pojawia się na naszym portalu. Poprosił nas o jej dodanie.
To nie pierwszy raz, gdy spotykamy się z sytuacją, w której w jednej poradni udzielane są świadczenia z kilku zakresów. Wielokrotnie pytaliśmy o takie przypadki Narodowy Fundusz Zdrowia, jednak nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi wskazującej przypadek tego typu. Najczęściej to sami pacjenci lub świadczeniodawcy informują nas, że na przykład w poradni stomatologicznej działa poradnia chirurgii stomatologicznej, a na oddziale chorób wewnętrznych funkcjonuje też oddział endokrynologiczny.
Tym razem postanowiliśmy zwrócić się do Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ z prośbą o listę poradni chirurgicznych, w których udzielane są świadczenia proktologiczne. Otrzymaliśmy listę poradni, w których realizowano „procedury medyczne związane z diagnozowaniem i leczeniem schorzeń proktologicznych”. Jednak nie uzyskaliśmy odpowiedzi na kluczowe pytanie: które z tych poradni faktycznie przyjmują pacjentów ze skierowaniem do poradni proktologicznej? NFZ nie wyjaśnił także, jak realizuje obowiązek informowania pacjentów o miejscach udzielania świadczeń.
Zamiast konkretów, otrzymaliśmy ogólną radę: „Wszelkie wątpliwości dotyczące wystawionego skierowania do poradni specjalistycznej pacjent powinien konsultować z lekarzem wystawiającym dokument”. Trudno o większy absurd - przecież to NFZ powinien dokładnie wiedzieć, komu i za co płaci, a także jasno informować o dostępnych świadczeniach. Przerzucanie odpowiedzialności na lekarza, który sam często nie ma dostępu do takich danych, jest zwyczajnie niepoważne i pokazuje, jak bardzo system informacyjny Funduszu jest oderwany od realnych potrzeb pacjentów i personelu medycznego.
Brak przejrzystych informacji o dostępności świadczeń specjalistycznych to realny problem, z którym mierzą się zarówno pacjenci, jak i lekarze. Liczymy, że NFZ zacznie w końcu rzetelnie informować o miejscach udzielania świadczeń, a tym samym ułatwi dostęp do potrzebnej opieki.